Słońcem i burzą
Szukałem przez wiele lat
Niejednej nocy zatęskniłem
Szukałem i pytałem gwiazd
Nad miastem i wioską
Pewnej jesieni znalazłem
Jak listek bzu na ścieżce
Samotną
Gdym już chciał zwątpić
W Twoje istnienie
Odtąd jesteś więcej
Niż siostrą
Kroplami rosy
Słońcem i burzą
Co szkód nie czyni
A spulchnia glebę
1959
/ ,,PŁYNIE KAMIONKA ... W SUCHEDNIOWIE ''
Pisarz - 1959r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz